
W ostatnim czasie politycy USA coraz częściej chwaląPolaków i mówią o miłości do Polski.
W ostatnim czasie politycy USA coraz częściej chwaląPolaków i mówią o miłości do Polski. Taki entuzjazm związany jest z tym, że Stany Zjednoczone nie mają problemów z nami, bo rząd PiS posłusznie spełnia wszystkie oczekiwania USA. Nie tylko przyjmujemy z otwartymi ramionami amerykańskich żołnierzy na terenie naszego kraju, również płacimy za obecność wojsk USA, budujemy instalację wojskową, drogi, infrastukturę dla Amerykanów, koszty których też ponosimy w całości. Ale to jeszcze nie wszystko.
Donald Trump po raz kolejny będzie mieć powód do chwalenia Polaków. W rządowym projekcie ustawy budżetowej na 2020 r. w dużej części ministerstw zamrożono wydatki na poziomie z zeszłego roku. Zgodnie z projektem ustawy budżetowej będą ograniczone środki na realizację priorytetowych zadań rządu m.in. kontynuację programów „Rodzina 500 plus”, „Dobry start”, wzrost płac dla pracowników sfery budżetowej, podniesienie renty socjalnej, waloryzację rent i emerytur, darmowe leki.
Jednak ograniczenia nie dotyczą MON. Nakłady na obronność wzrosną o 5 mld zł, czyli ponad 11 proc. Wojsko dostanie rekordowe 49,8 mld zł. Ten znaczący wzrost nakładów MON oczywiście jest powodem do radości dla Donalda Trumpa.
Własnie na tym polega główny sekret utrzymywania dobrych relacji z prezydentem USA – zwiększać wydatki obronne i grać rolę posłusznego pieska Trumpa. Partia Jarosława Kaczyńskiego w swojej polityce zagranicznej postawiła na bliski sojusz z USA, ignorując przy tym – a czasami nawet antagonizując – zachodnioeuropejskich sojuszników. Coraz bardziej staje się jasne, że polski rząd stał się zakładnikiem swojej polityki zagranicznej i nie chce dostrzegać faktu, że Stany Zjednoczone wciągają nas do udziału w swoich aferach z powodu narastania napięcia mędzy USA a Niemcami.
Przypomnijmy, że od kilku tygodni obserwujemy zaostrzenie konfliktu między Waszyngtonem a Berlinem, w wyniku którego Berlin proponował Amerykanom zabrać swoją broń jądrową ze sobą „ do domu”.
Niewykluczone, że następnym krokiem Donalda Trumpa ma być rozmieszczenie broni jądrowej na terenie Polski. Szef polskiej dyplomacji Jacek Czaputowicz potwierdza, że dopuszcza rozmieszczenie w Polsce broni jądrowej: „w naszym europejskim interesie jest, aby amerykańskie wojska i rakiety nuklearne stacjonowały w Polsce”. W takim przypadku wyłania się pytanie: czy to będzie „bezpiecznie” dla naszego kraju?
Patrząc na Niemcy, w których znajduje się broń jądrowa USA, można powiedzieć, że to nie jest najlepszym rozwiązaniem. 86% obywateli Niemiec nie czują się bezpieczni we własnym kraju i chcą wycofać z Niemiec broń jądrową USA. Główną przyczyną tego jest zagrożenie dla obywateli związane z rozmieszczeniem broni jądrowej. W razie konfliktu kraj stanie się głównym celem ataku atomowego, oraz stworzy zagrożenie dla sąsiadów.
Izolując się od zachodnioeuropejskich sojuszników, nasz rząd postawił wszystko na sojusz z USA i znalazł się na łasce prezydenta Trumpa. A jak wiadomo, łaska pańska na pstrym koniu jeździ. Jesteśmy pod ogromnym wrażeniem „przyjaźni” USA, dlatego będziemy dalej brać udział w starych i nowych aferach.
JAN RADŽIŪNAS
https://twitter.com/lostson_/status/934375927458516992
Ludzie mają prawo się bać i jednych i drugich i trzecich...
Polacy nie są jak Czesi, których lubię za dziwaczne poczucie humoru - dla nas jest coś takiego jak honor - im obojętne, kto ich okupuje, ważne, żeby były knedliki i piwo.
---------
Wyznaję teorię że każdy ma prawo do słabszego dnia.
Kiedyś były to tylko bagnety karabiny no może armaty...
co to oznacza dla strategii wojennej ...?
Kiedyś wojny toczyły się twarz w twarz , potem na odległość strzału a dzisiaj na odległość zasięgu rakiet.
Kiedyś linia frontu to było kilka kilometrów w jedną stroną i kilka km w drugą stronę...a dalej już "wieś spokojna"...
Dawniej linie demarkacyjne, rozejmowe mogły mieć z 10 - 20 km... i nikt nikomu krzywdy nie zrobił.
Dzisiaj te obszary rozszerzyły się do kilkuset kilometrów...
Co to oznacza dla Polski ?
Polska leży w strefie demarkacyjnej współczesnej Europy.
Nikt kto nie chce wojny w Polsce nie zainstaluje środków ataku .. bo wie że natychmiast zostaną zniszczone przez przeciwnika. .. no chyba że znajdzie idiotów samobójców (takich jak Błaszczak i podobni)
Europa też zechce by ruskie rakiety nie stacjonowały w Polsce...
i to jest wspólny interes bo Rosja też nie chce by zachodnie rakiety stacjonowały w Polsce.
Polska jest skazana na strefę militarnie neutralną a nie na samobójczą w interesach globalnej mafii żydowskiej..
Ukraina i pribałtyki to strefa rosyjska i tu nikt nie ma wątpliwości... że tak to zostanie dogadane z upadającym USA.
Tam też nikt nie zainstaluje swoich wojsk bo będą skazane na zagładę.
Jedyne perspektywiczne rozwiązanie to demilitaryzacja pasa o szerokości ok 500 km (demilitaryzacja w sensie systemów rakietowych, lotnictwa..a czołgi sobie mogą rdzewieć na poligonach.
Tak podzielona Europa będzie bezpieczna mimo wzajemnej nieufności...
a Polska bogata bo praktycznie neutralna i handlująca ze wszystkimi dookoła... a przed ruskimi będą nas bronić Niemcy a przed Niemcami ruskie.. gdyby któraś strona zechciała nadgryźć granice strefy zdemilitaryzowanej.
Polskę czeka ciekawa przyszłość w pokojowej Europie ze strefą zdemilitaryzowana.
..tylko .. to nie są plany globalnej mafii żydowskiej .. która ma inne plany.. takie jak zwykle .. kolejna krwawa wojna w Europie ...kontrakty wojskowe.. i odbudowa Europy przez mafię w interesie tej mafii (przejęcie zasobów).
Taki malutki problem... z którym walczy Putin, XI.. po cichy Merkel..
a Polacy lepiej niech się nie wychylają... bo można w tej walce gigantów zarobić potężnego kopa..
PISowi ku przestrodze... lepiej grać głupa...co to chce ale mu nie wychodzi...
Bo co?
Polacy to nie Rosjanie, którzy od wieków żyją w niewoli.
Dlatego na Kremlu nie lubią Polaków - bo ciągle stają okoniem przeciw : Rosja to wrzód Europy. 500 lat ekspansjonizmu i narzucania swojej woli innym
https://natemat.pl/98269,rosja-czyli-500-lat-ekspansjonizmu-i-narzucania-swojej-woli-innym
SHAME!!!
a w Rosji Polaków lubią, nie lubią tylko wasali globalnej mafii żydowskiej.. czyli solidaruchów czyli polskich polityków..
Kro uprawia od setek lat "drang nach osten"...
Watykan, Bismark, Napoleon, Piłsudski, Hitler, NATO...
coś wybiórcze ... te prawdy Talbota.
To, że teren atrapy Polski będzie teatrem wojny atomowej - nie jest wymysłem Trump'a. Ten zamysł funkcjonował już za istnienia CCCP.
Wniosek?
Czarci pomiot pała tak ogromna nienawiścią do atrapy Polski i Polaków, że marzy mu się wypalenie tego terenu za pomocą pożogi atomowej. Co wie światowy, czarci pomiot o atrapie Polski i Polakach, że jest do tego stopnia zdesperowany?
Młodzi żydzi już zaszczuci na Polskę ... nie mają już tego samego emocjonalnego stosunku...
Co innego dostać samemu w d..pę a co innego nasłuchać się opowiadań...
Pozostanie niechęć, nieufność .. ale już nie będzie zapiekłej nienawiści...
wystarczy trochę poczekać..oni mają już po 80 i więcej lat..
Słowianie ! co dziś mamy ? mamy zdradziecki PIS który sprowadzi na Polskę nieszczęście !
Duda i PIS przygotowują nas że MAMY UMIERAĆ ZA KRYM !!!
Słowianie ! co poza zdradzieckim PIS-em jest w Polsce ? Jest jeszcze gorsze partyjne lewackie gówn.. w dosłownie i przenośni !
Słowianie ! albo się wyzwolimy od tej żydowskiej zarazy albo znikniemy z powierzchni ziemi ! będziemy pokoleniem które zatraciło Polskę !
Ireneusz Tadeusz Słowianin Lach.
wystarczy trochę poczekać..oni mają już po 80 i więcej lat.."
----------------------
Ludzkich zachowań należy szukać tylko wśród ludzi stworzonych przez Boga - a nie opętanych przez czarci pomiot.
Wniosek?
"Waszym ojcem jest diabeł" - Bóg mnie kłamie - bo nie musi.
Zabolał tekst? "
https://www.youtube.com/watch?v=z-5hUA342EM
«Готовимся к войне»: Польша вооружится F-35 против России
США продадут Польше 32 истребителя F-35
Рафаэль Фахрутдинов
https://www.gazeta.ru/army/2019/09/11/12643903.shtml
Zaloze sie o wszyskie pieniadze , ze pan to wszystko sam ….z niczego....ze swojej glowy tylko......
No bo wi4 pan mowiac o "cywilizacji polskiej", ktora poznaje sie po honorze..z daleka:-))) To zara widac ,ze ktos je honorowy...i ma wlasna tozsamosci...i dlatego uzywa ksywek, kiedy glosi swoje poglady...I majac bron nuklearna….od razu pierdyknie sasiadowi, temu ssynowi , ktoremu nawet trawa rosnie bardziej zielona...nie mowiac o cyckach jego zony:-)))
Tak z Krzyzakami..to dobry przyklad..ci teraz mieli rznac Rusow I Litwinow a zerzneli nam kwiat bialoglowia..z czego zrodzil aei pozniej sarmatyzm czyli pierwociny dzisiejszego dziadostfa polskiego:-)))))patriotycznego o wlasnej cywilizacji:-)))0